KAMIENNA NATURA
 

 

 

 

Dalej
Powrót

 
                                                                                                                                                                         
t  




   

W Starej Gorzelni (teatr przy ruinach dworku Kossaków, Górki Wielkie)                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                              
                                                                                                                     
                   
                 
                  Sago














 


           

                                                                                                                             
                                                                                                                             skrzydłokwiat
                       












Kamiennik absurdalny
(podręczny, nieuporządkowany, miejscami skan-d-
owany, skromnie i-lustro-wany, niedokończony i ...
na razie wystarczy)


Pojęcia wstępne - mało przydatne w dalszej części.

kamyk - coś, co można wrzucić do ogródka, na
przykład w zamian za kota.  Ta zamienność wynika
jedynie z przeciwnego kierunku przemieszczania
się kamyków i kotów (nie tylko pierwszych) w odniesieniu do płotów. Rzecz w tym, że kamyk zwykle zostaje tam,
gdzie wpadł, chociaż niewielu to zauważa. A kot... lubi
nie lubi, ale często wraca.  Trzeba przyznać, że równie niepostrzeżenie, jak kamyk, bo po cichu. 
Ponadto, kot z łatwością porusza się (ucieka?) 
sam,  o co kamykowi raczej trudno. To wszystko
wiele nie wyjaśnia, ale zawsze... coś.

otoczak
- kamyk długo toczony, tu i tam, w zmiennych warunkach. Słowo powstało w wyniku połączenia jego istoty z wołaczem "o!" - okrzyk wydany w chwili zauważenia mimo wszystko, nie wiedzieć dlaczego.
Oczywiście, istnieją jeszcze inne wyjaśnienia jego genezy.

otoczak płaski i ... szybki - kamyk na kaczki (takie puszczane na wodzie, na wodę? wypuszczane na wodę? wpuszczane? wpuszczane w ...? - kwestia do wyjaśnienia).

Pojęcia po-zostałe i po-krewne

hulajnoga - 1) krewna rowerka na małych kółkach, bez stałego miejsca do siedzenia, rozpędza się bez przerzutek i łańcucha. Z rozpędu, bez hamulców, można ją wyhamować do zatrzymania, do zera. Ale też 2) inna nazwa dla  hulaszczy utwór muzyczny - określenie Skądinąd Zasłyszane, nieobiegowe (jeszcze), l.mn. hulajnogi - muzyka do tańca, ekstra- lub intro- wertycznego, bardzo ogólnie rzecz szczególną ujmując.

kpina - taki jakby żart z odmiennym po-czuciem humoru. Smak - gorzkawy.
szyderstwo - wyższy stopień kpiny (lub niższy - zależy, do czego zmierzamy, tak czy inaczej, po drugiej stronie jest ironia). Smak - gorzki lub słono-gorzki.
ironia - w odróżnieniu od szyderstwa, szuka po-czucia humoru tam, gdzie gorzko. Gdzieś obok jest auto-ironia. Smak - cóż ...
żart  - jest nim  właściwie  n a j p r a w d o p o d o b n i e j  wszystko
to, co nie jest szyderstwem, kpiną, ironią oraz nie uruchamia śmiertelnej i nieśmiertelnej po-wagi.
żart absurdalny - żart o wyjątkowych właściwościach. Bywa abstrakcyjny lub niemożliwie logiczny, nie wszystkich śmieszy, za to jeśli już, potrafi doprowadzić do łez, chociaż nie boli. Nawet nie dotyka. Smak - nie pytaj ...
spróbuj.

dobra pamięć - jeśli nie jest zdolnością naturalną, niełatwa (chyba) umiejętność zapamiętywania wszystkiego dobrego, nie wyłącznie, ale przede wszystkim. Nie tylko na zawsze. Na teraz

kolekcja - zob. kolekcja (rozważania).

cud - cud ... jest cudny. Bo jest. Cuda są (wbrew powiedzeniu cudów nie ma) różne - wielkie i małe. Te całkiem małe bywają największe. Cudem może być to, że czegoś nie ma, lub wręcz przeciwnie.
Wobec powyższego, definicja cudu jest trudna do sformułowania - zob. przykład

latanie - trudna sztuka, zob. latanie od kuchni

być - czasownik (w bezokoliczniku), jak wszystkie czasowniki odmienia się przez czasy i osoby, i od nich zależy - dla każdej osoby, zależnie od czasu, może mieć inne znaczenie. Sprawa komplikuje się jeszcze bardziej, kiedy nie funkcjonuje samodzielnie, ale w połączeniu z inną częścią mowy (ciała, duszy, życia, istoty itp.) zob. znaczący przykład

widok - to, co można zobaczyć i to, czego można nie zauważyć. Jest niezły,  piękny, straszny, przygnębiający, nieprawdopodobny itp. Jaki jest, zależy
od miejsca, z którego się patrzy (z jakiego dna, z jakiej i jak wysokiej wieży itd.)
i od perspektywy. Jeżeli w ogóle jest (jakiś widok), bo czasem nie ma żadnego,
ani jednego. Patrząc pod nogi, zobaczymy niewiele, chociaż udaje się czasem dostrzec coś mniej lub bardziej istotnego. Gdyby, podnieść głowę ( niezawysoko),
nie ma żadnej gwarancji dobrego widoku, nawet jakiegokolwiek, ale czasem warto zaryzykować i spojrzeć trochę dalej. Więc, co dalej? Najpiękniejszy widok  to tylko przykład, rzecz jasna.
  
konsternacja i konstatacja -  spróbujmy to sobie wyjaśnić, chociaż pojęcia te nie zawsze idą ze sobą w parze, na prostym
przykładzie:

"Nasz pies ziewał głośno
kiedy nie wiedział,
co powiedzieć.
Zresztą, nie tylko on.

Gdyby był człowiekiem,
może prawił by złośliwości, albo
sięgnął po kiepski żart.

Dobrze, że nie był, bo
mówiąc szczerze, takie ziewanie
psa może rozśmieszyć prawdziwie
każdego. A to okazuje się często
niezastąpione.  Przynajmniej
na chwilę.

Czasem mi żal, że
nie jestem psem."


 

czucie - odbiór pięcio-, sześcio- (lub więcej) zmysłowy. Można je mieć, tracić, stracić i... odzyskać. Obecne, zarówno w ciele, jak i umyśle, ludzi i zwierząt.

po-czucie - efekt czucia, czyli odbioru zmysłowego, prawdopodobnie z większym udziałem umysłu (rozumu?), chociaż ... jest to teza kontrowersyjna, (zob. samo-poczucie).

samo-poczucie - poczucie samo w sobie. Wydaje się być zjawiskiem marginalnym (jak np. ból głowy), wobec ważnych i po-ważnych stanów rzeczy i spraw, jednak nie pomijalnym, bo zawsze jakieś jest (jak pogoda). Bywa bardzo różne (np. poczucie pewnośći, niepewności, siły, wstydu, ciepła, chłodu, więzi, odosobnienia,  bliskości, piękna, strachu itd.)*), można je mieć (lub nie), zachować, zyskać, stracić, odebrać, przekazać, dawać (lub nie) - czasem jest wybór. Wybór o tyle istotny, że najczęściej nieuświadomiony i może mieć zaskakująco niebagatelny wpływ na stan rzeczy, jakikolwiek by nie był, i na sprawy, niezależnie od tego, jak się mają. I chociaż, wpływ ten nie jest tak oczywisty, jak działanie odwrotne, okazuje się równie prawdziwy.

      *) Nie wymieniono tutaj tak podstawowych pojęć, jak poczucie winy, godności itp., nie z powodu niepamięci, lecz z uwagi na przekonanie, że godne są o wiele po-ważniejszych 0-prac-owań.
_________________________________________________________________________________________________________________________________________________________

pierwsze słowa -
pojedyncze lub wiązane, czasem własne (słowotwórstwo), stanowią próbę wypowiedzi.  Bywa, że brzmią jak szyfr lub wypowiedź  w języku obcym, ale są do przyjęcia, tzn. do zrozumienia, a raczej wyczucia, jak muzyka, pod warunkiem permanentnego słuchania. Zwykle zapomniane, czasem, nie wiedzieć dlaczego, zapadają w pamięć na długo, np na dwadzieścia pięć lat, tak jak te ..

pierwsze rozmowy
- nowa jakość pierwszych słów
. Przykłady  można mnożyć...

pierwsze podziały - zdarza się, że obfitują w słowa - prowokują długie (czy krótsze) rozmowy. Zwykle jednak, obywają się bez słów -
czasem objawiają się krzykiem, płaczem lub innym hałasem, a najczęściej odbywają się w milczeniu      V

      


 



Wynalazki ...


 

style="position: absolute; text-align: left; vertical-align: top; left: 24px; width: 931px; top: 3203px; height: 211px;">
r-ozstrojenie - zob. strojeniei

indywidualista
- zob. inny



ciąg
- pojęcie matematyczne, między innymi, ponieważ może mieć wiele wspólnego z fizyką, chemią itp. (zjawiska, reakcje, relacje itd.), często niewidzialny, występuje w różnych formach. Niektóre z nich, to prze-ciąg, wy-ciąg, na-ciąg, za-ciąg, po-ciąg (widmo) i inne. Zob. także ciąg dalszy.

ciąg dalszy - jeśli, wraz z kolejnym dniem po, następuje  dalszy, to znaczy, że jesteśmy w ciągu. Nie wiadomo, czy to dobrze, czy źle. Zależy, jaki ciąg, jak z niego wyjdziemy, to się okaże, bo w przytłaczjącej większości przypadków, nie jest nieskończony. Póki co,  jeden niewielki przykład (optymistyczy) nasz ukochany ciąg dalszy - drugi początek
                          nasz ukochany ciąg dalszy 1 - pierwszy krok
                          nasz ukochany ciąg dalszy 2 - słowotwórstwo

układanka - rzecz niełatwa, wie to każdy, kto chociaż raz próbował ułożyć
coś, lub siebie, do wzorca - nawet, jeśli był pod Paryżem, nawet jeśli
dobrze się przyjrzał i, żeby cokolwiek za-żar-ło (żargon), tworzy
składankę marną.

Kolory:
- żółty i czarny -  czasem występują razem, zob. 
żółto-czarne
- zielony - występuje często, nawet tam, gdzie trudno się spodziewać zob. żółto-czarne

- czarny, biały i sepia
- ciepłe, chociaż smutne, wspomnienie zob. tricolor

- szary i czarny - nie widać nic, albo tylko cienie, czasem słychać trzaski. Czujesz drżenie? zob.: Szary w czarnym

- morski - zasadniczo zielono-niebieski, ale zależy od pory dnia, od pogody,
wszelkiej. I tak, może w nim być zielony, niebieski, granatowy, czarny, czerwony, czy fijołkowy (Morze przesadne), a czasem biały, jak Bałwan

___________________________________________________________

uwaga - spostrzeżenie, ostrzeżenie, skupienie. Z natury bywa niepodzielna (jak punkt) i potrzeba jej wiele (jak punktów tworzących obraz), żeby objąć całość, zob.:  Mało ...

racjonalnie - czyli, wiadomo jak, bo definicje znajdziemy we wszystkich
(prawie) słownikach , poza tym, wszyscy jesteśmy racjonalistami,
zazwyczaj, zob. racjonalista

płyn - najbardziej rozpowszechnione to woda i krew. Poza nimi (czasem
w nich) są jeszcze inne. Powszecnie wiadomo, o co chodzi, więc nie ma co się rozwodzić, zob.
płynnie

refleks - od-błysk, krótki czas reakcji, po której czasem następuje refleksja
refleksja - prze-błysk, zastanowienie, w niektórych przypadkach może być przyczyną braku refleksu (długi czas reakcji) lub braku reakcji w ogóle zob. refleks(ja)  
autorefleksja -
roz-błysk i... przygaszenie (co znowu zrobiłam/łem, że...?), później następuje refleksja, i kolejna i... czasem wraca refleks. Najczęściej wraca, zob. rozbłysk  V