KAMIENNA NATURA
Z
Spętanie
A światło? Nic nie powiem,
bo nie wiem. Czy ktoś mnie
śledzi?
O, ironio. Profesjonalnie
niebezpieczny ten niechybny
żart. Z radosnym lękiem i w śmiesznym
gniewie, prawie spadłabym z krzesła
(rozbiła, i tak już wysłużone ciemię,
złamała szczękę od ucha do ucha
i połamała język), gdyby nie
więzy. Więzi. Czy
ktoś to śledził? Może
można rozluźnić węzły. Mocno.
Może zamknąć
albo uchylić
okno?
Nie znam odpowiedzi.
Nikt nie zna. Nikt,
kto jej szukał.
Z