KAMIENNA NATURA
Dalej
Powrót
Z
Świt tytanów
Wstaje i tak
trzymać. Porannie,
z falą i bez. Dla mnie
też, nie jest jasne, dlaczego i jak
nielekko, osobno, czy w tłumie.
I nie na hasło.
Kiedy nie tak, czy tak
ot, puścisz -
runie,
a przecież, nie zgasło
.
Z
Wstecz