KAMIENNA NATURA
Z
Stoickie zaklinanie
Niech mróz zmrozi mrok
i ciemność go ogarnie.
Niech spadnie deszcz,
a potem mgła
otuli szalem delikatnym, jak
płatki śniegu, wszystko,
bez wyjątku. Niczego
nie gub.
I niech się nie unosi,
kiedy odkryje pierwszy kontur.
Niech lekko się rozjaśnią
niedosiężne nieba
i niech zapłoną
na tę pierwszą chwilę.
Odejdź
mroku, wróć
kiedy będzie trzeba. Dam ci
nawet powrotny bilet.
Kiedy tańczysz
przestaniesz, zostanie
przeklinanie.
Szamanie?
Z