[...] Domek marzył kiedy¶ o wakacjach.
- Dom
nie może przecież pojechać na wakacje - stwierdził Srebrny
Wilk.
- Ale
wakacje mog± przyjechać do Domku - oznajmił tajemniczo Wiatr. - Musicie
mi pomóc.
Wiatr
wiedział, że w czasie wakacji nosi się słomiane kapelusze, zjada tonę
lodów, zrywa owoce, rozbija namioty, rozpala ogniska i
opowiada wesołe historie. Gromadził więc wszystkie potrzebne przedmioty
i ukrywał je w Czarnym Lesie.
W dniu urodzin Szarego Domku wczesnym
rankiem Wiatr, WiedĽma, Srebrny Wilk, Noc, Duszek i nawet Pan Kot
przygotowali prezent niespodziankę. Rozci±gnęli między topolami tęczowy
hamak. Po cichu, żeby nie obudzić Szarego Domku, rozbili zielony
namiot. Wiatr nadmuchał dziesięć plażowych piłek i wypu¶cił kolorowe
latawce. Uruchomił też maszynę do robienia baniek mydlanych. WiedĽma i
Duszek układali na pasiastym kocu lody w wafelkach, maliny w
kubeczkach, czere¶nie w miseczkach i pękate arbuzy. Srebrny Wilk
przyniósł suche gałęzie na ognisko. I wtedy Szary Domek się
obudził.
- Co tak
pięknie pachnie? - spytał zaspanym głosem.
- To
wakacje! Przyjechały do ciebie, Szary Domku. - zaszumiał Wiatr.
-
Wszystkiego najlepszego! - zawołali chórem przyjaciele.
- Dziękuję!
To najwspanialszy prezent na ¶wiecie! - wołał uradowany Domek.
Miał więc Szary Domek pierwsze urodziny
i pierwsze wakacje. Było idealnie złote słońce na błękitnym
niebie, [...]