KAMIENNA NATURA

 

Dalej

Powrót
 Ilustr. Natalia Jabłońska
                                                              Szary Domek - odcinek 42

[...]
    - Mój mieszkaniec to... Duszek. Prawda, że ładnie się nazywa? Mieszka tutaj od zawsze. To on sprawił, że jestem taki kolorowy i ciepły.
    - Duch? Prawdziwy duch?
    - To domowy Duszek - tłumaczył Domek. - Jest bardzo mały, więc nie przestrasz go, proszę.
    Szary Domek otworzył pudełko po herbacie. Na dnie pudełka spał Duszek w czerwonej czapce.
    - Nie wygląda jak duch - wyszeptał Wiatr.
    - Nie? A jak wygląda duch?
    - Nie wiem - wymamrotał zakłopotany Wiatr. - Nigdy żadnego nie widziałem. Ale ten może być... może być twoim mieszkańcem. Bardzo dobrze się tobą opiekował Musi cię bardzo... no wiesz... kochać.
    - Też tak myślę - szepnął Domek.

"Urodziny".

    Zbliżały się urodziny Szarego Domku. Wiatr koniecznie chciał z tej okazji wręczyć przyjacielowi przezent, oczywiście wyjatkowy. Ponieważ Domek miał już adres, skrzynkę na listy, własnego kota i mieszkańca, Wiatr głowił się, co takiego mógłby mu jeszcze podarować. Myślał i myślał. Szukał porady u Nocy, u Srebrenego Wilka, u Wiedźmy i u Duszka.
   - Wiem! - krzyknął wreszcie. -  [...]
 

                                                                                        cdn...