KAMIENNA NATURA
Szary
Domek -
odcinek 36
[...]
- I czekają - dodał Szary Domek i
westchnął smutno.
Jak się okazało, nie musiał długo
czekać. Jeszcze tego samego dnia na jego progu pojawił się nieznajomy.
Miał wystający brzuch i siwą brodę. Nosił kraciastą koszulę i czerwone
kalosze.
- Powiedziano mi w Miastku, że nikt tu
nie mieszka. A ja właśnie szukam domu - rzekł nieznajomy skrzeczącym
głosem
- Dzień dobry - z radością w głosie
przywitał gościa Szary Domek. Zapraszam. Rozgość się. Jeśli się
polubimy, możesz zostać na zawsze.
- Polubimy? - zdziwił się nieznajomy. -
Po co mamy się polubić?
- Żeby miło spędzać razem czas -
wyszeptał niepewnie Domek.
- Spędzać razem czas?... Też mi coś -
burknął nieznajomy i zaczął oglądać Szary Domek.
- Ja jestem Szary Domek. A ty jak się
nazywasz? - Domek próbował być uprzejmy.
- Niszczydom - znowu burknął nieznajomy.
- Aha... Bardzo ładne imię - szepnął
Szary Domek nieśmiało.
- Jesteś mały i dziwnie urządzony -
stwierdził po chwili Niszczydom. - Nie podoba mi się fioletowy kredens
ani pasiasty fotel. I na strychu jest za dużo książek. Ale zostanę tu.
Szary Domek nic nie powiedział.
cdn...