KAMIENNA NATURA

 

Dalej

Powrót
 ilustr. natalia Jabłońska
                                                           Szary domek - odcinek 3

    [...] Szary Domek w środku był cały kolorowy! Kolorowy jak tęcza. I ciepły jak piec kaflowy.

    Ściany miały kolor nieba. Na podłodze leżały zielone dywaniki w złote grochy. Fotel, pod którym ukrył się Wiatr, był w pomarańczowo-czerwone paski. Tuż obok stał turkusowy stół na jednej nodze, przykryty serwetą w różową kratkę. Wokół stołu stały trzy krzesła - każde inne. Jedno było purpurowe, drugie obite ciemnozielonym zamszem, na trzecim, czarnym, spała żółta poduszka.

    W kuchni, na półkach fioletowego kredensu, piętrzyły się niebieskie filiżanki, talerze w kropki i emaliowane garnki. Na środku stał żeliwny piecyk, w którym wesoło tańczył ogień, a na nim czerwony czajnik z herbatą pachnącą deszczem.

    Na strychu Szarego Domku mieszkały książki. Olbrzymie stosy książek w twardych kolorowych okładkach. I kufry, w których spały lśniące bombki, bałwanki na sznurkach i pozłacane szyszki.

    I była jeszcze piwnica, najciemniejsze miejsce w Szarym Domku. Stały tam słoiki, a w nich wiśniowe konfitury, dyniowe musy, truskawkowe kompoty i mnóstwo innych pyszności.

    Wiatr siedział pod fotelem kilka chwil, a później zawirował cichutko. Poruszył firankami w gwiazdki, podleciał do piecyka i przywitał się z ogniem, zatańczył z parą wydobywajacą się z czerwonego czajnika i uciekł. [...]
 

                                                                                         cdn...