KAMIENNA NATURA

 

Dalej

Powrót
 ilustr. Natalia Jabłońska
                                                                  Szary domek - odcinek 20

[...]    
    - Wymyśliłem wiersz o tobie, Domku - powiedział któregoś dnia. - To wiersz pod tytułem W Szarym Domku.
    Wilk chrząknął i wyrecytował:

            W Szarym Domku jest cieplutko,
            w Szarym Domku jest milutko,
            w Szarym Domku kolorowe śni się sny,
            ale pssst, niech o tym poza mną nie wie nikt.

    - I jak? Podoba ci się?
    - Bardzo, Srebrny Wilku! Dziękuję!
   
    Mijały dni i tygodnie. Szary Domek uwierzył, że wyrósł na ulicy Wietrznej właśnie po to, by zostać domem Srebrnego Wilka. I był z tego powodu niezmiernie dumny. Ale pewnego dnia coś się zmieniło. Szary Domek zauważył, że śniegu jest coraz mniej, niebo jest bardziej błękitne, a na topolach pojawiły się puchate bazie.
    - Wiosna przyszła - szepnął Wilk i usiadł na progu.
    Wraz z wiosną w oczach Srebrnego Wilka pojawił się smutek. Wilk przestał pisać wiersze.
    - Nie potrafię, nie potrafię - mamrotał tylko pod nosem, kiedy słowa nie chciały do siebie pasować.
    - Może ci się talent popsuł - stwierdził któregoś dnia Wiatr.
   [...] 

                                                                                         cdn...