KAMIENNA NATURA

 

Dalej

Powrót
 ilustr. Natalia Jabłońska
                                                                  Szary domek - odcinek 19

[...]  Wiatr i Szary Domek słuchali opowieści Srebrnego Wilka o tajemnicach lasów. Delektowali się zapachem pomarańczowej herbaty i życzyli sobie spełnienia marzeń. Kiedy wybiła północ. Srebrny Wilk wyszedł na zewnątrz, żeby porozmawiać z Księżycem. Usiadł w śnieżnej zaspie i zawył:
    - Auuu! Auuu!
    Księżyc nie odpowiedział, tylko wydał się jeszcze większy i jaśniejszy na tle czarnego nieba.
    Szary Domek polubił Wilka. Wilk rano wypijał miętową herbatę i czytał Domkowi gazety.
    - Przygotowujesz najlepszą miętową herbatę na świecie, Szary Domku - stwierdził Wilk pewnego ranka.
    - Dziękuję, Srebrny Wilku, ale to nie ja.
    - Jeśli nie ty, to kto?
    - Nie wiem - szepnął Domek po chwili zastanowienia.
    Naprawdę nie wiedział. Herbata była w czerwonym czajniku zawsze. Czasem pachniała deszczem, czasem cytryną, malinami albo pomarańczami. Ale kto ją przygotowywał? Kiedy? Jak? Szary Domek nie miał pojęcia.
    - Czary, Domku, prawdziwe czary - mówił rozmarzony Wilk. - jesteś domem wprost stworzonym dla poety.
    Te słowa, choć miłe, nie uspokoiły Szarego Domku. Od tej chwili bacznie obserwował czerwony czajnik.
   
    Popołudniami Srebrny Wilk wychodził na długie spacery, a kiedy wracał, zabierał się do pisania wierszy.
   [...] 

                                                                                         cdn...