KAMIENNA NATURA

 

Dalej

Powrót
 ilustr. Natalia Jabłońska
                                            Szary domek - odcinek 10

    [...] Ich ściany stają się coraz zimniejsze. Aż wreszcie takie domy zasypiają. Na zawsze. Przykryte kożuchem kurzu i stosem pajęczyn. W najgorszym przypadku zostają nawiedzonymi domami, w których straszą duchy, o tak: "Buuuu!".
    - To straszne! Nie chcę spać pod kożuchem kurzu! I nie chcę nikogo straszyć! - Szary Domek był przerażony.
    - Nie martw się - uspokajał Wiatr.- Ty jesteś wyjątkowy. I nie masz ani jednej pajęczyny.
    - Ani kurzu - dodał szybko Domek.
    - No właśnie - szepnął Wiatr i zamyślił się. Później wleciał przez komin do wnętrza Domku. Zajrzał pod fotel, pod każde krzesło, sprawdził strych, poleciał do piwnicy i pląsał między kolorowymi słojami. Wreszcie wyleciał na zewnątrz i powiedział: - Nie, naprawdę nikt tutaj nie mieszka.

    - Oczywiście, że nie! Przecież zauważyłbym. Na pewno bym zauważył. [...] 

                                                                                         cdn...