KAMIENNA NATURA
18.10.2008
Dalej
Powrót
Kamienice 
 
Dom jak więzienie,  
Kamienna twierdza,  
Ludzie codziennie  
Na siódme piętra  
Dźwigają serca.  
 
Odpoczywają  
I wyżej idą,  
I liczą stopnie.  
Stają przy oknie  
I na podwórze  
Patrzą samotnie:  
Dno uwięzione  
W kamiennej rurze,  
Tunel stojący  
Sztorcem ku górze,  
Tunel przebity  
W żałobnym murze.  
 
Palą zapałki,  
Czytają kartki  
Na drzwiach przybite.  
Jeszcze nie tutaj!  
Niosą i niosą  
Sch
ylone karki,  
Ręce wiszące,  
Serca walące,  
Zdyszane płuca.  
 
Przynieśli serca,  
Przynieśli ręce,  
Stają przed drzwiami;  
Ciężko zdyszani  
Czytają z ulgą  
Znane nazwisko.  
A w piersi bulgot,  
Bulgot otchłani.  
(A w tej otchłani  
Zamknięte nisko  
Między murami  
Szare kolisko:  
Przyziemne, szczurze,  
Ciemne podwórze.)  
 
Już noc w łachmanach  
Na dachach siada,  
Ciemne gałgany  
Gnuśnie rozkłada.  
Idą do okien,  
Patrzą ku górze:  
Oto powoli  
Z niebios opada,  
Tunel zamyka  
Drugie podwórze. 

                
 Julian Tuwim - Biblia  cygańska
                 Pisma zebrane wyd. Czytelnik 1986
Cieszyn , sierpień 2006