KAMIENNA NATURA
 
Dalej
Powrót
  11.12.2009
 

       Przyladek Dobrej Nadziei
Czwarte życzenie.

Nie chowaj pięści. Możesz na stole
łokcie oprzeć. I brodę. Już?
Rozjaśnij czoło – nie musi boleć.
A teraz, tak trochę, oko zmruż.

Wystarczy – mrucząc ucinasz szybko
- potrafię liczyć dziś do trzech.
Tak, wiem – nie jesteś złotą rybką.
Lecz, prawdę mówiąc, ja także nie.

A bez niej nie ma, przecież spełnienia
wysnutych z kruchej wiary wróżb.
Co bywa piękne – tak wiele zmienia.
I nie jest śmieszne, ale dziś – cóż.

Nic nie rozumiesz? Ja też nie - wcale.
Tyle, że ja, to już tak mam.
Bo trudno pojąć wszystko dziś, ale-
resztę znasz dobrze – dopowiesz sam.

Za siebie, proszę popatrz uważniej
- może uśmiechniesz się czy jak?
Nie tak na zawsze, choćby doraźnie.
Nikt nie powiedział, że to był żart.
 

 
 Cape Of Good Hope