KAMIENNA NATURA
Stażyści
(pięcioro dzieci i coś)*
Już
wiedzą - każdy ma
swoją teczkę, cienką albo
grubą - minął czas
porządkowania chaosu. Nie ułożyli
niczego w głowach od nowa, ale
nie wiało nudą. Do czysta umyli
ręce. Nie dane,
podane na tacy, wynieśli
coś więcej - są
razem, chociaż osobno
wyszli na wolność.
I z siebie. Każdy
z niepokojem, bez sprzeciwu
otwarty dla żartu
i powagi.Tylko teczki,
ustawione równo, zostały
w archiwum.
* podtytuł zapożyczony od
Edith Nesbit