KAMIENNA NATURA
11.10.2008
[...]
Byle kołek wokół
To część częstokołu.
W biegu śni o czymś wiatr
I mknie z sobą w zawody.
W mroku nie wstyd pomarzyć,
Że nieba dosięga się z dołu.
U wezgłowia coraz płytszej wody
Niedosiężna spiekota
Czołem chciałaby poczuć chłodną wilgotność.
Żeby odważyć mgłę,
Nie dość chudym bezmianom
Ciężaru.
Chociaż echa niedościgłych lat
Powtarza, by ulżyć duszy [...]
Ryhor Baradulin (przekład: Adam Pomorski)
31 sierpnia 2008