KAMIENNA NATURA
Siłą rzeczy?
Nie trzeba mnie przywiązywać
do tego drzewa - więzy są
tak subtelne, że ich
nie widać, ale
mocniejsze
niż się wydaje, bo
wrosły pod skórę i
wnikają w krew, a groty
strzał świadomie, czy
niechcący, ranią jawnie
lub skrycie. Przeżyje
...
Racja - myślę
sobie,
wchodząc, po raz drugi,
do białokamiennego miasta -
paradoksalnie, podtrzymują
życie, więc nie skończę
jak Sebastian,
siłą rzeczy.
Może jednak
wrócę po raz trzeci.