KAMIENNA NATURA
rozmowy
niekontrolowane
nie
nie wystarczy
brakuje słów - odpowiem
chociaż już nie wiem
o co mnie pytasz
znów
może więc
pomyśl gdzie jest
ten gość
co
kiedy było
gorzej - nie
nie mam dość -
ten co o wszystkim
o każdej porze
mówiąc niechętnie
z nosem na skrzypiec kwincie
(no taki - człowiek)
wyciskał lekko tak
kwint esencję jak
opuszczenie powiek
i jednocześnie
przy stole bez kantów
mrugał jednym okiem
gdzie dźwięki - nie
talerze - były pełne
i głębokie
a śmiech
odbijał echo od
ucha do ucha
wiem - trudno
uwierzyć
nie musisz - wystarczy
posłuchać
ale jak nie chcesz albo
nie możesz po prostu
co najmniej
dlaczego przerywać koncert
w ciszy - daj go
posłuchać
zwyczajnie
jak zawsze
i zawsze
jest jeszcze - rzecz
jasna - sprawa
gustu
lecz tylko
po to dzwonić
do obcych
po nocy
i jak jesteś
już tu
to powiedz
czy można - nie można
mieć wszystkiego
dosyć
no powiedz
- chwilka -
chyba że to
pomyłka