KAMIENNA NATURA
Z
Pole wierzenia
Oczekujesz, że spojrzę szerzej. Patrzę
na wprost, staram się
nie tracić z oczu żadnej ze stron
na zawsze, zerkam przez ramię, kiedy zapomnę
spojrzeć pod nogi, rozbijam nos - to żaden znak, kij z nim
(na drogę), nie
przesłaniał mi świata
i tak. Oczekujesz, że spojrzę szerzej. Owszem,
tam niebo, tu ziemia,
często się unoszę,
ale nie latam. Nie widzę, więc
wierzę (nie zawsze).
Tak jest (i będzie, wiele więcej
nie mam).
Z