KAMIENNA NATURA
po drugiej stronie oczu
wciąż się śmieją bo przecież złość
ból i żal prędzej czy później
wypłaczą w końcu a przed strachem
można je zamknąć
tylko
co zrobić z tym co wnikął
nieprzewidziany przenika i rozchodzi się
pod skórą - nie zniknie sam chociaż zanika
na jedno mrugnięcie
lub dwa
co zrobić z tym smutkiem - jak
go uwolnić jak
siebie
nie wiem