KAMIENNA NATURA
Dalej
Powrót
Przedsen, horror jak sto pociech
Światło zgasło.
Przymykam oczy. Jeszcze
nie śpię, a on na wznak,
chyba
nie ma nosa, bo
oczy,
jako ostatnie,
toną w bagiennym błocie.
Muszę zasnąć.
Wstecz